Wakacje zbliżają się wielkimi krokami, dlatego warto zastanowić się nad wyborem miejsca na spędzenie wakacji. Chcemy wykorzystać wolne dni, jak najlepiej i spędzić je tak, jak lubimy. W końcu w pełni udany urlop to gwarancja regeneracji sił, doładowania baterii i tego, że po powrocie do pracy będziemy pełni energii. Jak go spędzić? Co wybrać – Bałtyk czy zagraniczne miejscowości? Te dylematy ma coraz więcej turystów. Przeczytaj nasz artykuł i rozważ wszystkie za i przeciw wypoczynku w Polsce i za granicą.

Za granicą pogoda pewna

Wakacje powinny być czasem relaksu i odpoczynku, a nie zdenerwowania czy zniechęcenia. Stąd wiele osób, chcąc minimalizować niezadowolenie z wyjazdu wakacyjnego, jedzie tam, gdzie pogoda i dobra zabawa są praktycznie gwarantowane. Turcja, Chorwacja, Tunezja, Egipt czy Grecja cieszą się wśród Polaków ogromnym powodzeniem.

Za granicą pogoda jest pewniejsza, dni słonecznych jest więcej i amatorzy plażowania bez przeszkód mogą opalać się, nurkować czy pływać. To sprawia, że zagraniczne wczasy są chętnie wybierane przez ludzi młodych czy w średnim wieku. Na południu Europy w miesiącach wakacyjnych temperatury mogą sięgać 35 czy nawet 40 stopni, co powoduje, że jakakolwiek inna niż plażowanie aktywność staje się niemożliwa. Urokliwe śródziemnomorskie miasteczka są z całą pewnością warte zobaczenia, jednak w tak dużym upale jest to po prostu uciążliwe. Nie zapominajmy, że także dzieci czy osoby starsze nie powinny przebywać na zewnątrz w godzinach największego nasłonecznienia. Może to sprowadzać się do tego, że kilka godzin każdego dnia będziemy spędzać w pokoju hotelowym.

Dodajmy też do tego, że zagraniczne ceny nadal są jednak wyższe niż w Polsce, mimo że czasem możemy znaleźć bardzo atrakcyjne oferty last minute. Jednak ceny posiłków w restauracjach czy drinków w barach, wycieczek lub po prostu wstępów do atrakcji turystycznych są wyższe niż w Polsce. Takie wakacje, choć z pewnością słoneczne, będą nas więcej kosztować.

Wakacje w Polsce – tanio i różnorodnie

Wielu z nas obawia się niepewnej pogody nad polskim morzem. I oczywiście – nie tworzymy iluzji – jest ryzyko, że w czasie urlopu może padać czy być zimno. Jednak rzadko się zdarza, by rzeczywiście całe dwa tygodnie były deszczowe i chłodne. Jeśli zdarzy się kilka mokrych czy chłodnych dni, warto ten czas wykorzystać na aktywny wypoczynek: zwiedzanie wybrzeża, muzeów, atrakcji pod dachem, takich jak muzea, kina, spa czy sale zabaw. Na Pomorzu Zachodnim takich atrakcji jest wiele, wystarczy wymienić Gabinet Figur Woskowych w Międzyzdrojach, Muzeum Wolińskiego Parku Narodowego czy Motylarnię po niemieckiej stronie wybrzeża, blisko granicy z Polską. W ten sposób urozmaicamy nasz wypoczynek, sprawiamy, że jest bardziej zróżnicowany, możemy spróbować i nauczyć się nowych rzeczy. Ponadto w chłodne dni jodu nad morzem jest po prostu więcej, więc można wdychać ten niezbędny dla naszego zdrowia pierwiastek podczas spacerów po plaży. Wystarczy tylko zabrać nieco cieplejsze rzeczy i korzystać z tego, co oferuje nam Bałtyk.

Tym, co działa na korzyść wakacji w Polsce, są również ceny – noclegów, żywności, posiłków w restauracjach i wstępów do atrakcji. To spora oszczędność, jeśli jedziemy na dwa tygodnie. Dodajmy do tego brak bariery językowej, która dla wielu osób nieznających języków obcych jest sporym utrudnieniem. W Polsce bez przeszkód porozumiemy się w każdej trudnej czy kryzysowej sytuacji i nie będziemy stresowali się tym, że ktoś może nas oszukać w sklepie czy w restauracji.

Tym, co oferuje polskie morze, są piaszczyste, szerokie plaże i piękna przyroda. Ma to znaczenie, jeśli lubimy zróżnicowany, aktywny wypoczynek, zamiast leżenia plackiem na plaży przez dwa tygodnie. W polskich nadmorskich lasach znajdziemy przyjemny chłód i ukojenie, odpoczniemy od zgiełku i tłumu. Poza tym temperatury są zwykle przyjemne, baza noclegowa na wybrzeżu jest utrzymana w wysokim standardzie, wygodna i dogodna cenowo. Wszystko to sprawia, że wczasy nad Morzem Bałtyckim są fantastyczną opcją na udane wakacje dla całych rodzin, par i singli. Wcale więc nie trzeba wyjeżdżać daleko, by dobrze i skutecznie wypocząć.